Poraj

Maciej Józef KwiatkowskiWiek: 74 lata19201994

Imię i nazwisko
Maciej Józef Kwiatkowski
Nazwisko
Kwiatkowski
Imiona
Maciej Józef
Urodziny 1920
Urodziny brataPiotr Andrzej Kwiatkowski
8 listopada 1925 (Wiek 5 lat)
Śmierć dziadka macierzystegoStanisław Bogusławski
1936 (Wiek 16 lat)
Śmierć brataPiotr Andrzej Kwiatkowski
22 lutego 1944 (Wiek 24 lata)
Urodziny syna
1.
Piotr Kwiatkowski
7 grudnia 1944 (Wiek 24 lata)
Urodziny syna
2.
Maciej Stanisław Kwiatkowski
7 grudnia 1944 (Wiek 24 lata)
Urodziny syna
3.
Marcin Łukasz Kwiatkowski
14 marca 1951 (Wiek 31 lat)
Śmierć babci macierzystejAnna Maria Lochman
1953 (Wiek 33 lata)

Śmierć ojcaJózef Kwiatkowski
1969 (Wiek 49 lat)

Śmierć żonyWanda Tolińska
1971 (Wiek 51 lat)
Śmierć matkiHalina Julia Bogusławska
1986 (Wiek 66 lat)
Śmierć 1994 (Wiek 74 lata)
Rodzice - Zobacz rodzinę
ojciec
matka
Ślub: 26 sierpnia 1919Tur
Rozwód:
16 miesięcy
probant
6 lat
młodszy brat
Rodzina z Wanda Tolińska - Zobacz rodzinę
probant
żona
syn
syn
6 lat
syn
Rodzina z Irena Doleżal - Zobacz rodzinę
probant
żona

Notatka

Maciej Kwiatkowski ( prof. dr hab.) - ur. się 2. XI. 1920 z ojca Józefa Kwiatkowskiego i matki Haliny z Bogusławskich w Wilkowicach, majątku dziadka (po kądzieli), zm. 25 stycznia 1994 w Warszawie. W 1939 ukończył liceum humanistyczne im. A. Mickiewicza w Warszawie. Następnie w latach 1940-1943 studiował prawo na tajnych kompletach Uniwersytetu Warszawskiego, magisterium zrobił w grudniu 1943 (prezent na urodziny matki) jako jeden z 16 magistrantów prawa w okresie okupacji niemieckiej. Od listopada 1939 uczestnik konspiracji wojskowej w 3 Baonie Pancernym Golski, brał udział w Powstaniu Warszawskim w tymże zgrupowaniu (płd. Śródmieście) jako kapral-podchorąży, potem plutonowy wreszcie ppr. Po upadku Powstania przebywał w stalagu XB Sandbostel, w lazarecie. Po wyzwoleniu obozu przez armię brytyjską jedzie do Włoch, gdzie służy w armii gen. Andersa, następnie po pobycie w Anglii w pażdzierniku 1947 wraca do żony Wandy i synów bliżniaków - Macieja i Piotra, ur. 7 grudnia 1944 w Bochni. 1 maja 1948 w wyniku konkursu zostaje lektorem Polskiego Radia i od tej pory aż do końca życia związany jest z tą instytucją, pracując w różnych działach i na różnych stanowiskach (Muzyka i Aktualności, Warszawska Fala, dyrektor Biura Studiów, pełnomocnik przewodniczącego PR i TV do spraw historii Radia, z-ca red. nacz. tygodnika RTV potem Anteny, itd. Jednak największym osiągnięciem Macieja był jego dorobek jako historyka Radia, które, mówiąc patetycznie, ukochał ponad wszystko. W 1969 robi na Uniwersytecie Toruńskim doktorat na podstawie rozprawy pt. "Społeczno-polityczna rola radiofonii w Polsce w latach 1918-1929", następnie w 1979 zostaje starszym wykładowcą historii Radia na Wydz. Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego, tam też robi habilitację w 1984 ("Tu Polskie Radio Warszawa") . Na emeryturę przechodzi w 1986. W swym niezwykle czynnym życiu,choć był szykanowany przez władze zwierzchnie, zwłaszcza w okresie stanu wojennego, za swoje jednoznaczne, nieugięte poglądy, otrzymał wiele odznaczeń, n.in. Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Krzyż Partyzancki, Srebrny Krzyż Zasługi, Medal za W-wę, Krzyż Walecznych, Złoty Mikrofon, Krzyż Zasługi z Mieczami (londyński) . A oto najważniejsze książki Macieja: "Narodziny Polskiego Radia", Warszawa, 1972 "Tu Polskie Radio Warszawa", Warszawa, 1980 "Wrzesień 1939 warszawskiej rozgłośni Polskiego Radia", 1984 "Tu mówi powstańcza Warszawa - Dni Powstania w audycjach Polskiego Radia i dokumentach niemieckich", Warszawa, 1994 Te pięć źródłowych książek to kamienie milowe historii Polskiego Radia, plon benedyktyńskiej pracy zbierania materiałów w trakcie licznych wyjazdów na stypendia naukowe (Niemcy Zach., Anglia, St. Zjednoczone) . Poza tym po Macieju zostało kilka książek popularno -naukowych (np. "Kulisy Radia", "To już historia" - zbiór felietonów) oraz niezliczona ilość artykułów w prasie oraz audycji radiowych dotyczących historii Radia na świecie i w Polsce, m.in. również w jęz. niemieckim, które sam wygłaszał. A teraz słów kilka o życiu osobistym, pierwszą żoną Macieja, matką Jego trzech synów (Macieja, Piotra, Marcina) była Wanda z Tolińskich - Kwiatkowska, niezwykle bohaterska sanitariuszka AK podczas Powstania, odznaczona Krzyżem Walecznych, która zmarła w 1971, mając 50 lat. W czasie wojny studiowała medycynę.Ślub się odbył w kościele Akademickim św.Anny. Drugą żoną była Irena z Doleżalów-Nowicka, żona kolegi Macieja, również znanego radiowca (z tego samego konkursu co Maciej) Tadeusza Nowickiego. Oba te małżeństwa serdecznie się ze sobą przyjażniły, po przedwczesnej śmierci Tadeusza (1963) więzi te przetrwały. W trzy lata po śmierci Wandy pobraliśmy się z Maciejem w 1974, małżeństwo nasze trwało blisko dwadzieścia lat. Na zakończenie pragnę uwypuklić pewne istotne sprawy. Po pierwsze, jak już wspomniałam zawsze był żle widziany przez "aparatczyków", którzy na różne sposoby utrudniali mu życie, a mimo to zawsze z wielką godnością robił to, co uważał za słuszne. Drugą, wielką przeszkodą w Jego życiu, była choroba. Podczas okupacji zachorował na gruźlicę i walczył z nią przez długie lata, a po wyleczeniu jej w latach sześćdziesiątych nadal odczuwał jej skutki. Z biegiem lat stan Jego się pogarszał, jednak nigdy nie narzekał, zawsze pracował z pasją i dawał z siebie wszystko, zawsze był pełen humoru, pogody ducha i życzliwości dla innych. Nigdy nie skarżył się na złe samopoczucie, nie narzekał. Gdyby nie pogarszające się dolegliwości oddechowe i stan serca, mógłby żyć znacznie dłużej, dokonać wielu wspaniałych odkryć w archiwach, napisać wiele ciekawych prac. A oto Jego słowa na zakończenie własnego życiorysu, który sam napisał: "Sumując moją 45-letnią działalność zawodową oraz 40-letnią działalność dydaktyczno-naukową za sukces uważam wprowadzenie dziejów radiofoni polskiej do historiografii i biografistyki. Za największe niepowodzenie uważam to, że mimo starań nie udało się wykształcić następcy - historyka specjalizującego się w dziejach radiofonii i telewizji".